Deregulacja to nie mit. Szejnfeld przypomina pozytywne zmiany
Strona główna » Aktualności »
W najnowszej publikacji „Deregulacja – Fakty i mity” senator Adam Szejnfeld zwraca uwagę na wprowadzane dawniej reformy deregulujące polską gospodarkę. Polityk pokazuje nie tylko skalę wprowadzonych zmian, ale też wskazuje na powody, dla których ich efekty są często niezauważalne.
„Nie jest najtrudniej zmienić prawo, najtrudniej jest zmienić ludzi”
Autor, który sam współtworzył szereg ustaw deregulacyjnych – w tym słynny „Pakiet Szejnfelda” – wskazuje, że kluczowym problemem nie jest brak woli politycznej, ale trwałość zmian w obliczu oporu urzędniczego i zmiennych układów politycznych. – Problemem jest to, że deregulację traktuje się w Polsce jako akcję, a nie jako stały i ciągły proces rządzenia – pisze Szejnfeld.
Setki przykładów konkretnych zmian
Publikacja to kopalnia przykładów – od kultury oświadczeń zamiast zaświadczeń, przez „milczącą zgodę urzędów”, aż po wprowadzenie rejestracji firm online i likwidację licznych koncesji. Autor przywołuje ponad 1000 przepisów zmieniających codzienność obywateli i przedsiębiorców, w tym:
- możliwość zawieszania działalności gospodarczej bez obowiązków podatkowych i składkowych,
- elektroniczny dostęp do KRS, ZIP i eWUŚ,
- skrócenie terminów wydawania decyzji administracyjnych,
- zniesienie obowiązku potwierdzania kopii dokumentów,
- pełny VAT kasowy dla MŚP i zniesienie wielu opłat rejestrowych.
Gdzie są efekty deregulacji?
Mimo ogromu wykonanej pracy, wiele przepisów zostało zmienionych, zignorowanych lub całkowicie wycofanych w późniejszych latach. Jak zauważa senator: – Wszystko zaczyna się od nowa, gdy nowa ekipa rządząca przywraca stare regulacje. A to oznacza, że nasza praca przypomina pracę Syzyfa.
Pobierz publikację
Pełna wersja publikacji „Deregulacja – Fakty i mity” jest dostępna do pobrania na naszej stronie. Zachęcamy do lektury każdego, kto interesuje się jakością prawa, biurokracją i przyszłością wolności gospodarczej w Polsce.