Trudno inaczej niż irracjonalnym lękiem przed wykupem ziemi przez obcokrajowców wytłumaczyć istnienie obecnych ograniczeń w obrocie ziemią rolną. Przepisy petryfikujące rozdrobnioną strukturę polskiego rolnictwa są rażącym ograniczeniem wolności gospodarczej, szkodzącym zarówno wielu rolnikom, jak i całej gospodarce.